Szkolenia i egzaminy

Wycieczka na Podlasie

WYCIECZKA NA PODLASIE

To już kolejny wyjazd organizowany w dniach 28.06.2025 – 01.07.2025 przez Prezesa Koła SEP przy RWN Kielce. Jeszcze ze szczytów gór śnieg nie stopniał, a tu trzeba szykować plecak, bo Andrzej, inicjator imprezy, czeka. Jest pan Leszek, Jagoda, Asia, trzy Ewy, Mariusz, Damianów dwóch. Kwiat sepowskiej rodziny już w autokarze szuka wrażeń. Teraz głos zabiera Andrzej, czyta regulamin, poznaje uczestników z trasą wycieczki. Jedni słuchają, drudzy rozmawiają, ale wszyscy wiedzą, że w kierunku jezior mazurskich jadą.

 

Droga długa to i przystanek w uroczym miejscu się należy. Ziołowy Zakątek, ośrodek w Korycinach, obejmujący dużą powierzchnię, skupia bogatą kulturę i tradycję Podlasia. Są ciekawe charakterystyczne dla regionu zabudowy, rękodzieło, a przede wszystkim wszechobecne zioła, których zapach roznosi się w powietrzu. Sercem tego terenu jest Podlaski Ogród Botaniczny. Poczęstunek z nalewek ziołowych, pigwy, malin, dereni stał się atrakcją tej wycieczki. Żeby zaspokoić potrzebę wszystkich uczestników, konieczny był specjalny wózek do przewozu trunku. Uczta w Karczmie to już sam miód dla podniebienia. Kuchnia regionalna tej krainy jest naprawdę bogata, trzeba tylko z niej korzystać garściami.

 

Szczęśliwi i pobudzeni zapachami ziół wyruszamy do Białowieskiego Parku Narodowego. To miejsce dla miłośników przyrody i natury. Wycieczka z przewodniczką również super, sporo opowiadań i wiedzy, widać, że pani robi to, co lubi. Rezerwat przyrody ze szlakami umożliwiającymi zobaczenie żubrów, wilków i łosi w naturalnym środowisku żegna nas. Jedziemy dalej, czas goni.

 

Pustelnia nad Jeziorem Czarnym założona została przez późniejszego świętego mnicha Antoniego. Wzniósł on nad jeziorem drewnianą cerkiew Narodzenia Matki Bożej i utworzył klasztor męski, w którym żył do śmierci. Historia obiektu to XVI–XX w. Przed nami teraz już prosta droga do Bobrowej, Bobrowego Resortu na miejsce odpoczynku oraz dalszych naszych wypadów.

 

Po odpoczynku drugiego dnia wyjeżdżamy do Białegostoku. Teraz trochę refleksji i historii. To miasto jest stolicą Podlasia. Po objeździe ulicami miasta docieramy do atrakcji Białegostoku, absolutnie przepiękny barokowy kompleks pałacowy Pałac Branickich. To również siedziba Uniwersytetu Medycznego. Ogród i Brama Wielka przenoszą nas do bajkowej innej rzeczywistości. Jest wspaniale. Spacerujemy alejkami parku francuskiego wśród fontann z obłokiem mgły wodnej.

 

Przejazd przez Supraśl, a tam malownicze uliczki z XIX -wiecznymi domami tkaczy zatrudnionych w tamtym czasie w fabrykach Supraśla. Zachowały się w dobrym stanie, są po obu stronach ulicy. Posiadają znaki zabytków i tabliczki z opisem. W tej miejscowości jest piękna cerkiew z bogatą i ciekawą historią. Robią wrażenie odtworzone po zniszczeniach freski Cerkwi Zwiastowania NMP. Reszta opowiadania pani Doroty, przewodniczki to ciekawostki związane z prawosławiem, można słuchać i oglądać. Prawosławny Monaster Zwiastowania Przenajświętszej Bogurodzicy I Św. Jana Teologa stał się ważnym ośrodkiem religijnym i kulturalnym od XVI w.

 

Malownicza wieś Kruszyniany słynie z zabytkowego, drewnianego meczetu, cmentarza muzułmańskiego (mizar) tuż obok meczetu, Tatarskiej Jurty – restauracji z tatarskim jedzeniem. Spróbować posiłku trzeba po tak dużym wysiłku, w dniu dzisiejszym tym bardziej, że nowe smaki należy poznać i skosztować wybranego dania z menu.

 

Przejeżdżamy przez miejscowość Święta Woda. Tam mieści się Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej. Można napić się świętej wody, pomodlić w kaplicy Matki Bożej Bolesnej oraz dać swój własny krzyż. Szkoda, że nie mamy łopatek i wiaderek, bo można się pobawić na ładnym placu zabaw w pobliżu.

Następnie powrót do Bobrowej na odpoczynek, ale niekoniecznie bierny. Kolacja w altance przy grilu, muzyka też była, zatem były tańce, które skończyły się, gdy już kur piał.

 

Kolejny dzień to Kanał Augustowski, perełka Podlasia. Głównym powodem jego budowy były pruskie restrykcje celne uniemożliwiające spływanie polskich towarów Wisłą do Gdańska. W pierwotnej wersji po oddaniu do użytkowania w 1839 r. miał służyć do transportu towarów głównie zboża i drewna. Obecnie Pomnik Historii jest wykorzystywany, jako malowniczy szlak turystyczny. Trzeba pojechać, popłynąć statkiem i zobaczyć zabytkowy kanał wodny. Atrakcją są liczne śluzy. Studzieniczna to miejscowość słynąca z sanktuarium związanego z objawieniami Matki Boskiej. Jej nazwa pochodzi od istniejącej studni, której woda według legend i wierzeń uzdrawia choroby oczu.

 

Szybko przemieszczamy się i już jesteśmy w kolejnym miejscu. Osada Jaćwiesko - Pruska w Oszkiniach. Osada zabudowana w kompleksie leśnym na dużym terenie przez prywatnego właściciela. Sceneria obiektów odzwierciedla życie plemion jaćwiesko-pruskich na terenach pogranicza polsko-litewskiego. Domy z bali, płoty, wieże strażnicze, palisady, wrota, kamienne mosty, fosy, stawy i inne obiekty tworzą historię tamtych dawnych lat. W ciekawy i przystępny sposób opowiedział o niej sam właściciel obiektu. Poczęstunek potrawą litewską wzmacnia nas i dodaje apetytu.

 

Po posiłku jedziemy zwiedzać Pokamedulski Klasztor w Wigrach. Dawny Klasztor Kamedułów położony jest na wzgórzu nad jeziorem Wigry. Ufundowany został przez Jana II Kazimierza Wielkiego w 1667 roku wraz z wyspą. Najbardziej surowy zakon na świecie. Powrót do Bobrowej to sygnał, że dalsza zabawa będzie kontynuowana na miejscu. Dworek w Bobrowej w kompleksie łąk i kwiatów, służył nam do odpoczynku. Jednak takie numery z Andrzejem nie przejdą - cel to zabawa, zabawa do rana. Podgrupy uczestniczyły w dalszej biesiadzie.

 

Rano wszyscy wypoczęci i uśmiechnięci, bo kolejne atrakcje przed nimi.

Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku ukazuje nam historię cierpienia i walki o przetrwanie. Okrutny i bezwzględny Sybir zniewalał jeńców, więźniów, zesłańców i deportowanych. To okres, który trwa od XVI w.

 

Kolejnym celem naszej wycieczki jest Kościół parafialny pod wezwaniem Trójcy Przenajświętszej w Tykocinie oraz zespół klasztorny. Piękny trójnawowy kościół zbudowany w połowie XVIII wieku, imponująca fasada w żółtym kolorze, wnętrze także zachwyca - to opinie zwiedzających. Tykocin to małe miasteczko z ogromnym rynkiem. Małe drewniane i murowane domki prezentują się bardzo ciekawie. Pośrodku pomnik hetmana Czarnieckiego dopełnia urok tego miejsca. Zamek w Tykocinie też robi wrażenie. Było to ulubione miejsce przebywania przez króla Zygmunta Augusta w XVI w. Obecnie odbudowany po zniszczeniach.

 

Wielka Synagoga z XVII w. jest jedną z najstarszych i najlepiej zachowanych w Polsce i Europie. Natomiast Dom Talmudyczny, mała synagoga z XVIII w. jest dopełnieniem zabytków Tykocina. Restauracja Tejsza to już kultowe miejsce, doceniane przez znawców kuchni żydowskiej. My się do nich zaliczamy, a wszystkich nieobecnych zapraszamy, smakowało.

 

Mało było o Mazurach, a to przecież Kraina Tysiąca Jezior. Można było podziwiać piękno w obydwie strony. W tej powrotnej jest trochę smutniej, bo już wracamy.

 

Jako atrakcje turystyczne województwo Warmińsko - Mazurskie i Podlaskie oferuje zarówno walory przyrodnicze, jak i historyczne. Zabytkowa zabudowa, w tym zamki, kościoły, mury miejskie, zachowały się w szeregu miast.

 

Żegnamy piękną krainę i wracamy do Kielc. Wszyscy sobie dziękują i życzą nawzajem kolejnego tak miłego spotkania. Wspomnień nie będzie końca. Do miłego zobaczenia.

 

Jeśli skończył się czas, to wracamy, Ty też.

Jeśli skończył się dzień, to czekamy, będzie kolejny.

 

 

Byłem, widziałem, zapisałem - Zbigniew Włodarski

Fot. Andrzej Bysiak